Dlaczego świeca tuneluje?

Zapalona świeca, która pali się tylko wąskim kanałem, zostawiając wysokie ścianki nieruszonego wosku – znasz ten widok? To tzw. tunelowanie świecy. Problem, który nie tylko psuje estetykę, ale też skraca żywotność świecy i ogranicza uwalnianie zapachu. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiec?
1. Pierwsze palenie ma znaczenie (i to duże!)
Zasada numer jeden brzmi: pierwsze palenie ustala pamięć świecy. Co to znaczy? Jeśli przy pierwszym użyciu nie pozwolisz świecy roztopić się do samych brzegów słoiczka, to przy kolejnych razach będzie topiła się już tylko do tej samej granicy – tworząc właśnie tunel.
✅ Co robić?
Zapal świecę wtedy, gdy masz przynajmniej 1,5–2 godziny na relaks. Pozwól jej palić się aż cała powierzchnia wosku się rozpuści. Tylko tyle (i aż tyle!).
2. Zbyt krótki czas palenia
Nawet jeśli pierwsze palenie przebiegło idealnie, zbyt krótkie kolejne sesje (np. 15–20 minut) również mogą sprzyjać tunelowaniu. Zwłaszcza w chłodniejszym otoczeniu – wosk przy ściankach potrzebuje więcej czasu, by się ogrzać i roztopić.
✅ Co robić?
Zawsze staraj się palić świecę minimum do momentu, gdy cała jej górna warstwa stanie się płynna.
3. Zbyt duży słoik w stosunku do knota
Nie każda świeca jest stworzona z odpowiednią proporcją knota do średnicy naczynia. W "Namieszane" dopasowujemy knot do wielkości świecy tak, by rozprowadzał ciepło równomiernie. Jeśli jednak świeca z innego źródła tuneluje od początku mimo poprawnego palenia, możliwe, że po prostu ma za mały knot.
✅ Co robić?
W tym przypadku – niestety niewiele. Ale możesz spróbować otulić świecę folią aluminiową z wyciętym otworem na płomień. Ciepło zatrzymane pod folią może pomóc roztopić nierówną powierzchnię wosku.
Tunelowanie to nie wyrok, ale warto wiedzieć, jak mu zapobiegać. Pamiętaj – świece kochają cierpliwość i uwagę. A odrobina troski odwdzięczy się pięknym płomieniem, równym topieniem i intensywnym zapachem za każdym razem.
